Chuck Russell, amerykański reżyser, scenarzysta i producent filmowy, który na koncie ma m.in. film "Maska", w podcaście Development Hell opowiedział o tym, że chciałby zrealizować jeszcze jedną część "Koszmaru z ulicy Wiązów". A wszystko przez wypowiedź Patricii Arquette.
Patricia Arquette powiedziała, że chciałaby to zrobić ponownie. To bardzo ciekawe, bo na początku swojej kariery nie mówiła o tym zbyt wiele. Była wspaniała i zrobiła tak wspaniałą karierę – myślę, że to też dobry pomysł.
Filmowiec przyznał, że w roli Freddy'ego Kruegera widziałby Roberta Englunda. Ten jednak zapowiedział, że nie zamierza wcielać się w niego ponownie.
Wciąż uważam, że Robert jest dla mnie jedynym Freddym. Gdybym miał być zaangażowany w nową Ulicę Wiązów, to A, byłbym zachwycony, a B, moim pierwszym celem byłoby zaangażowanie Roberta.
Reżyser zdradził, że ma plan B. Chce zaproponować rolę Kruegera Jimowi Carreyowi.
Aby Jim to zrobił, musielibyśmy zrobić coś, co byłoby kolejnym krokiem w serii "Ulica Wiązów" — trochę jak to, co Wes zrobił ze swoim bardzo metafizycznym "Nowym koszmarem" - powiedział Russell. Myślę, że Jim rozważyłby to, a ja rozważyłbym wykorzystanie Jima tylko wtedy, gdyby Ulica Wiązów nabrała śmiałego, nowego kierunku.
mo